„Ciężko jest mi powiedzieć o jednym grzechu polskiej szkoły, bo tych grzechów jest dużo. To są grzechy systemowe, na poziomie nauczycieli, dyrektorów, rozwiązań statutowych i na poziomie samej mentalności. Niedawno dokopałem się do kolejnych badań, z których wynika, że polscy uczniowie wysypiają się najmniej w Europie. Największym grzechem szkoły było to, że cały czas odciągała mnie od rzeczy dla mnie ważnych. Ktoś w Warszawie zdecydował, że ja jako humanista musiałem się uczyć o nawozach rolniczych, chociaż nie byłem w szkole rolniczej. Odkładałem książkę czy ważne rzeczy, z którymi wiązałem przyszłość, która jest skrajnie przeładowana” – powiedział w rozmowie z Anną Czytowską Lesław Dzik, działacz na rzecz praw uczniów, autor książki „Szkolne lifehacki” (Wydawnictwo Znak).

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

#Siódma9 #LesławDzik #SzkolneLifehacki #książka

fot. Anna Czytowska