„Najbardziej zależało mi na tym, żeby pokazać, że te porady nie wymagają wielkich inwestycji finansowych, są dostępne dla każdego bez względu na wiek, płeć czy stan konta. Najlepsze co możemy dla siebie zrobić jest zazwyczaj bezpłatne. Ostatnio odnosi się wrażenie, że żeby poczuć się lepiej musimy jeść niesamowite suplementy z jagód, które rosną w dżungli amazońskiej, są sprowadzane parostatkiem i dlatego są strasznie drogie. Albo iść na trening na maszynach i płacić za to kilkaset złotych. A tak naprawdę to, czego potrzebujemy jest w zakresie możliwości naszego ciała, tylko trzeba tym odpowiednio kierować i gospodarować- powiedziała w rozmowie z Anną Czytowską Natalia Sosin-Krosnowska, autorka książki „Poczuj się dobrze. 52 sposoby na poprawę jakości życia (Znak).

Jednym z filarów zdrowia i dobrego samopoczucia jest ruch, zdrowa dawka codziennej aktywności.

„Najzdrowsze jest dla nas to, co każdy z nas naturalnie może robić czyli spacer albo wysiłek o niedużej intensywności, niekoniecznie godzinami, bo już po 20 minutach doświadczamy wyrzutu endorfin, natlenienia, poprawy krążenia. Nie musimy się katować, bardziej chodzi o to, żeby ruch był codziennym elementem naszego życia. Filary zdrowia to: sen, zdrowie odżywianie, utrzymanie odpowiedniego nawodnienia i aktywność. Tylko nie musi to wyglądać tak, że siedzimy po 8 godzin w pracy przy biurku, a potem idziemy na siłownię i się tam dobijamy. Powinniśmy codziennie dbać o to, żeby się ruszać, ale to może być taniec, wyjście do ogrodu, zamiast jechać samochodem idziemy na piechotę do pracy. Powinniśmy mieć z tyłu głowy, żeby w zdrowy sposób się ruszać, niekoniecznie wymyślać sobie specjalne aktywności, które muszą być bardzo intensywne i męczące. I może dadzą efekty w postaci dużych mięśni, ale nie będą dobre dla naszego organizmu” – powiedziała autorka książki.

Czy da się żyć offline? Dlaczego chodzenie boso sprawia, że czujemy się lepiej? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.