„Pewne normy kulturowe i wartości wpajane kobietom sprawiają, ze nie potrafią siebie docenić. Spełnianie oczekiwań kulturowych może być niszczące, zwłaszcza kiedy nie wiemy kim jesteśmy. Oczekiwania mogą być ciekawym wyzwaniem, które sprawi, ze odkryjemy w sobie mnóstwo pokładów, których świadomości nie miałyśmy. To jest pozytywne tylko wtedy, kiedy wiemy kim jesteśmy i jakie zasoby wnosimy do danego projektu czy wyzwania. Mam wrażenie, że mierzymy się z wyzwaniami, które kultura i świat nam stawiają, a my wchodzimy w to bez świadomości siebie”- powiedziała w rozmowie z Anną Czytowską s. Małgorzata Lekan OP, autorka książki „Boska ja. Kobiecy przewodnik po mieście, którym jesteś” (Wydawnictwo WAM).
Autorka opowiada w książce o sile i potencjale kobiecości. Pisze o tym, jak stać się kobieta pełną pasji i radości życia, ceniącą siebie, otwarta na nowe możliwości.
„Kiedy myślę o kobiecie zamieszkującej w sobie, to myślę o kobiecie, która naprawdę wie kim jest. Co więcej, potrafi ucieszyć się tym niesamowitym darem, który w sobie ma, potrafi o nim opowiadać w sposób bardzo zrównoważony. Ma przekonanie, że to kim jest, jest czymś zupełnie wyjątkowym i wartym pokazania światu. To kobieta, która odkryła w sobie różne pokłady, nie tylko te emocjonalne, intelektualne, relacyjne, ale też te, które wychylają się poza tu i teraz, czyli elementy wieczności” – mówiła dominikanka.
Dlaczego warto stawiać mądre granice? Emocje to dar czy przekleństwo kobiet?
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.